Przepromieniowywanie jedzenia i wody do picia oraz mycia


To jedna z najważniejszych technik. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że jedzenie często jest skażone pestycydami, konserwantami, barwnikami itp. Mało kto sobie zdaje jednak sprawę z tego, że takie samo skażenie ma miejsce na poziomie energetycznym. Zjawisko to jest szczegółowo omówione w wideoblogu „czarna homeopatia”. Gdy pijemy wodę, z którą miał kontakt człowiek przepełniony nienawiścią i gniewem te wibracje wnikają w nas. Podobnie się dzieje gdy jemy mięso pochodzące od zwierząt maltretowanych i męczonych przed śmiercią. Ich mięso zawiera oprócz potężnych ilości hormonów stresu (np. kortyzol) cały energetyczny zapis ich powolnej agonii. Tym niestety cechuje się w szczególności mięso z uboju rytualnego tzw. Halal lub Koszerne. Rozświetlenie takiego jedzenia tak samo jak rano rozświetlamy siebie, kasuje negatywne zapisy energetyczne. To dlatego Jezus mówił o modlitwie prze jedzeniem. A co z hormonami stresu i bólu, no cóż musimy wystrzegać się mięsa z takich źródeł. Należy także bezwzględnie pamiętać o przepromieniowaniu wody do mycia i kąpieli. W ten sposób ustrzeżemy się fizycznego kontaktu z niskimi wibracjami. W ten prosty sposób zyskujemy kilka ładnych lat życia oraz większą łatwość w utrzymaniu wysokiej wibracji.